Pewnie nie wiecie, ale odkąd jako nastolatka przeczytałam książkę C.W. Ceram Bogowie, groby, uczeni. Tajemnice archeologii, chciałam zostać archeologiem. Marzyłam o tym przez dość długi czas. Jednak zostałam radczynią prawną, a w związku z tym opowiem Wam o badaniach archeologicznych, które jak zauważyliście (my obserwujemy je z okien kancelarii codziennie), prowadzone są na cieszyńskim rynku w związku z jego planowanym remontem. Oczywiście moja opowieść będzie dotyczyć kwestii prawnych związanych z badaniami archeologicznymi na placach budowy oraz ze znalezionymi w ich trakcie skarbami.

UKŁAD URBANISTYCZNY MIASTA CIESZYNA

Na początek przypomnę Wam, że Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach decyzją z dnia 27 kwietnia 2018 r., w oparciu o przepisy ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (którą będę tu nazywać ustawą o zabytkach), wpisał do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego – pod zacnym numerem A/317/2018 – cały historyczny układ urbanistyczny miasta Cieszyna, obejmujący między innymi cieszyński Rynek. Ciekawostką jest, że już w 1985 taki układ urbanistyczny był wpisany do rejestru zabytków, jednak decyzja ta w 2006 r. została unieważniona przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

W każdym razie, to że cieszyński rynek stanowi zabytek wpisany do rejestru zabytków, wiąże się z szeregiem obowiązków i szeregiem sankcji za ich niedopełnienie. Już samo projektowanie modernizacji, wszystkie założenia projektowe, w tym nawet wygląd i umiejscowienie ławek, czy ogródków piwnych, usunięcie lub nasadzenie każdego drzewa i krzewu, przeprowadzenie wszelkich prac remontowych, umieszczenie jakichkolwiek urządzeń technicznych, wymaga uzyskania zgody konserwatora zabytków. A co z tytułowymi badaniami archeologicznymi? Już tłumaczę.

BADANIA ARCHEOLOGICZNE ZWIĄZANE Z PRACAMI BUDOWLANYMI PRZY ZABYTKU

Ustawa o zabytkach wprowadziła obowiązek polegający na tym, że osoba lub jednostka, która zamierza realizować roboty budowlane przy zabytku nieruchomym, wpisanym do rejestru zabytków, jest obowiązana pokryć koszty badań archeologicznych oraz ich dokumentacji. Zakres i rodzaj niezbędnych badań archeologicznych ustala wojewódzki konserwator zabytków w drodze decyzji administracyjnej. Po zakończeniu badań archeologicznych ich wyniki i dokumentacja muszą zostać przekazane wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków.

Taki obowiązek wydaje się zasadny, bowiem zachowanie zabytku powinno leżeć w interesie publicznym, czyli nas wszystkich, ze względu na swoją wartość historyczną, czy naukową. Przeprowadzenie badań jest niezbędne również dlatego, że można się spodziewać, że inwestor w trakcie remontu natrafi na zabytki ruchome, o które powinno się w odpowiedni sposób zadbać.

Koszt zatem przeprowadzenia badań archeologicznych musi zostać uwzględniony w harmonogramie inwestycji i – co ważne - w kosztorysie inwestorskim.

Takie badania archeologiczne przeprowadzane były przy wielu inwestycjach w całej Polsce, na przykład w Gdańsku przy budowie kilku budynków w centrum miasta. W niektórych zaś przypadkach konserwator zaleca jedynie prowadzenie nadzoru archeologicznego (czyli nie wyprzedzające badania archeologiczne), który polega na bieżącym „przyglądaniu” przez archeologa pracom budowlanym. W takim trybie badania archeologiczne prowadzone były na przykład we Włocławku na ul. Bednarskiej, ul. Gdańskiej i Bulwarach im. J. Piłsudskiego, podczas których dokonano kilku ważnych odkryć (odnaleziono ruiny katedry romańskiej z cmentarzem).

Wspomnieć trzeba, że badaniami archeologicznymi powinna kierować osoba, która ukończyła studia drugiego stopnia lub jednolite studia magisterskie w zakresie archeologii i przez co najmniej 12 miesięcy brała udział w badaniach archeologicznych. Oczywiście doświadczenie zawodowe archeolog może zdobyć także poza granicami Polski.

CO W PRZYPADKU ODKRYCIA ZABYTKU?

Jeśli w trakcie prowadzenia robót na cieszyńskim rynku, zostanie odkryty przedmiot będący zabytkiem, wówczas muszą zostać podjęte określone działania. Trzeba mianowicie wstrzymać wszelkie roboty, które mogłyby uszkodzić lub zniszczyć znalezisko, zabezpieczyć ten przedmiot i miejsce jego odkrycia i oczywiście zawiadomić o nim konserwatora zabytków, który w terminie 5 dni musi dokonać oględzin odkrytego przedmiotu. Po oględzinach konserwator wydaje decyzję pozwalającą na kontynuację przerwanych robót – jeśli nie doprowadzi to do zniszczenia znaleziska. Wstrzymanie prac nie powinno trwać dłużej niż miesiąc, ale jeśli wykopany skarb będzie miał wyjątkową wartość, to wstrzymanie może trwać nawet 6 miesięcy.

Znaleziony podczas badań archeologicznych zabytek staje się własnością Skarbu Państwa. Wojewódzki konserwator zabytków określa zaś miejsce, w którym zabytek będzie przechowywany i przekazuje w depozyt wybranemu muzeum lub innej jednostce organizacyjnej, za jej zgodą. Muzeum lub jednostka, która otrzymała zabytek, zobowiązana jest zapewnić trwałe przechowywanie zabytku, wykonywanie wszelkich niezbędnych prac konserwatorskich oraz – co najważniejsze – udostępnianie zabytku dla celów naukowych.

PRZYPADKOWO ZNALEŹLIŚCIE ZABYTEK? CO ROBIĆ?

W trakcie prac na cieszyńskim rynku znalezienie zabytku z pewnością nie będzie przypadkowe, bo prace te i badania zostały wyprzedzająco szczegółowo zaplanowane. Ale co jeśli niespodziewanie znaleźlibyście przedmiot, który wydałby się Wam zabytkiem? Co trzeba zrobić?

Otóż w takiej sytuacji powinniście przy pomocy dostępnych środków zabezpieczyć znaleziony przedmiot, oznakować miejsce jego znalezienia i jak najszybciej zawiadomić o tym wojewódzkiego konserwatora zabytków, a jeśli nie jest to możliwe – właściwego wójta lub burmistrza lub prezydenta miasta. Wówczas to wójt przekazuje zawiadomienie konserwatorowi zabytków. I w tym przypadku konserwator dokonuje oględzin znalezionego przedmiotu i miejsca jego znalezienia, a jeśli to konieczne konserwator zorganizuje badania archeologiczne.

Co najlepsze, jeśli dopełnicie wszystkich obowiązków po przypadkowym znalezieniu zabytku, przysługuje Wam nagroda (chyba że zawodowo zajmujecie się badaniami archeologicznymi). Nagrodę przyznaje minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego na wniosek konserwatora zabytków. Nagrodę pieniężną otrzymacie jeśli – po dokonaniu wyceny zabytku – okaże się, że posiada on znaczną wartość historyczną, artystyczną lub naukową. Maksymalna nagroda pieniężna może wynosić trzydziestokrotność przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim roku, czyli nawet około 160 tysięcy zł. Przy znaleziskach mniejszej wartości dostaniecie…..dyplom.

Zabytek odkryty przypadkowo także staje się z automatu własnością Skarbu Państwa, a miejsce jego przechowywania i muzeum, które dostanie znalezisko w depozyt, także w tym przypadku określa wojewódzki konserwator zabytków.

- - -

Co zatem kryje się pod ziemią cieszyńskiego Rynku? Oby jak największe skarby. Doniesienia o pierwszych znaleziskach już do nas docierają. Pewnie będzie ich więcej. Najważniejsze, że wszystko odbywa się zgodnie z przepisami ustawy o zabytkach, a nam wszystkim powinno na tym zależeć, bo odkrywamy przecież skarby naszego dziedzictwa archeologicznego.