A jednak piłkarz/działacz może ponieść wobec swojego klubu odpowiedzialność odszkodowawczą za korupcję.

Piłkarze Zagłębia Lubin wiosną 2006 za 100 tys. zł kupili remis od kilku graczy Cracovii. Ten wynik dał im awans do Pucharu UEFA. W efekcie, po latach, oskarżonych zostało 16 osób, większość, m.in. Łukasz Piszczek, dobrowolnie poddała się karze. Prokuratorskie śledztwo wykazało, że władze Zagłębia nie wiedziały o tym, że piłkarze tej drużyny kupili od Cracovii podział punktów. Dlatego jako strona pokrzywdzona klub w 2013 roku wystąpił z pozwami cywilnymi przeciwko wybranym piłkarzom o odszkodowanie. Zagłębie domagało się odszkodowania w wysokości 300 tysięcy złotych, czyli w wysokości kary nałożonej na klub przez Polski Związek Piłki Nożnej. I w 2016 roku, ciut przed Euro we Francji, wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy stał się ponoć prawomocny. Sąd zasądził odszkodowanie, a pozwanym piłkarzom pozostało zapłacić i domagać się (na zasadzie regresu) zwrotu części tej kwoty od pozostałych sprawców. Bagatela, w sumie wyrok opiewał na 300 tys. zł, do których pewnie trzeba doliczyć odsetki i koszty procesu..

Nie znamy w prawdzie akt postępowania, ale można się domyślić, że roszczenie oparto o zasady odpowiedzialności deliktowej (ex delicto – z czynu niedozwolonego). Wyraża je proste na pozór zdanie art. 415 kodeksu cywilnego: „Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.” Przepis ten stanowił m.in. podstawę do przyjęcia przez Sąd Najwyższy odpowiedzialności klubu sportowego za tolerowanie udziału zawodnika w zajęciach sportowych, które ze względu na zły stan jego zdrowia mogły spowodować trwałe ujemne zmiany w organizmie (orzeczenie z dnia 10 czerwca 1981 r.). Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1973 roku wskazał wprost: „Jeżeli mający brać udział w treningu pięściarz zgłasza trenerowi niemożność wzięcia udziału w treningu ze względu na stan swego zdrowia, a trener nie ma możności zasięgnięcia opinii lekarza lub zaniechał jej zasięgnięcia, jest on obowiązany w każdym wypadku zwolnić zawodnika od treningu. Odmowa zwolnienia zawodnika stanowi o winie w spowodowaniu szkody, będącej następstwem urazów doznanych podczas treningu, i uzasadnia odpowiedzialność trenera za szkodę na podstawie art. 415 k.c., klubu sportowego zaś na podstawie art. 430 k.c.”. Dla formalności przytoczę, że wedle art. 430 k.c. kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.

Tak się złożyło, że zarówno Zagłębie jak i Cracovia, grają w tym roku w europejskich pucharach. A precyzyjniej: jeszcze grają. Bo kiedy nasi reprezentanci dzielnie walczyli z Portugalczykami, polskie drużyny klubowe w pierwszej rundzie eliminacji odebrały lekcje futbolu w Bułgarii i Macedonii. Czy ktoś za to zapłaci odszkodowanie?!

Co dwa lata emocjonujemy się piłkarskimi Mistrzostwami Świata bądź Europy. Te imprezy tradycyjnie już są poprzedzane turniejem piłki nożnej ulicznej organizowanym przez stowarzyszenie GramOLajf. Niestety w tym roku CdF Traktat Cieszyn nie obronił tytuły wywalczonego w 2014 roku. Na naszej drodze stanął zespół Ireneusza Jelenia, wobec czego mieliśmy déjà vu. Mimo prowadzenia 3:1 do przerwy odpadliśmy w ćwierćfinale. Ale jak wiadomo, odpaść w ćwierćfinale to żaden wstyd, zwłaszcza po walce. Walce w pięknych okolicznościach przyrody i architektury naszego rynku, praktycznie pod drzwiami kancelarii, co dokumentuje zamieszczone powyżej zdjęcie. Tym samym zapraszam do obejrzenia mini fotorelacji z turnieju w naszej galerii!